ciag dalszy o filmie i komiksie i calej reszcie

[-sabat-]

[sincity]

no prawde mowiac licze na to ze nic sie nie zmieni - sukces byl
wystarczajacy, sklad bedzie ten sam... powinno byc ok :)

Tyle, ze to juz bedzie wtorne.

akurat mi taka "wtornosc" odpowiada, poza tym licze,ze miller nas
zaskoczy :)

Pytanie brzmi: czy jeszcze ma czym?

jedno jest pewne: najwazniejsze jest oddanie klimatu komiksu przy jego
filmowej adaptacji - to sie udalo millerowi, co zas dalej, ponizej:)

Komu?

reżyseria : Frank Miller, Robert Rodriguez, Quentin Tarantino
scenariusz : Robert Rodriguez, Frank Miller

A Miller aktywnie wspoltworzyl (pisał) scenariusz?

Ja bylbym daleki od optymistycznego stwierdzenia, ze duzo (nie tylko
komiksowych) filmow powstaje, bo w ekipie realizujacej film znajduje sie
sporo fanow/ludzi z pasja.

Ta druga czesc (kasa) bardziej do mnie przemawia.

no to rzeczywiscie jestes bardzo sceptyczny, albo po prostu niewiele
filmow widziales ;) bo tak na prawde powstaje cala masa doskonalych
filmow robionych przez ekipy ktore wkladaja w nie wszystko co moga dac z
siebie najlepszego. i to widac. nota bene jestem wlasnie jestem po

Chwila, moment: pasjonci to raz. A film dla kasy to dwa. Jesli chcesz mnie
przekonac, ze pasjonatow krecacych filmy jest wiecej od
filmowcow+biznesmenow to ja chetnie poslucham argumentacji.

"jeźdzcu wielorybów" - gorąco polecam ;) troche OT, ale co tam:)

Ogladalem. Cieply film.

zdrowia
-s-

[LOBO^^]

Post by -sabat-
[sincity]

akurat mi taka "wtornosc" odpowiada, poza tym licze,ze miller nas
zaskoczy :)

Pytanie brzmi: czy jeszcze ma czym?

moze inaczej: nawet jesli powtorzy to co zrobil teraz ale z nowa
historia - mi to wystarczy. byle by sie poziom nie obnizyl. imho moglby
od czasu do czasu zastosowac mocniejsze kontrasty, bardziej w strone
czerni i bieli niz szarosci. albo uzyc jakiegos filmu o duzym ziarnie.
widzi mi sie cos takiego jak w "pi" :>

Post by -sabat-

jedno jest pewne: najwazniejsze jest oddanie klimatu komiksu przy jego
filmowej adaptacji - to sie udalo millerowi, co zas dalej, ponizej:)

Komu?

reżyseria : Frank Miller, Robert Rodriguez, Quentin Tarantino
scenariusz : Robert Rodriguez, Frank Miller

A Miller aktywnie wspoltworzyl (pisał) scenariusz?

hmmm.. tego nie wiem, ale jest wymieniony, poza tym jakby nie patrzec to
wszystko bylo przygotowane juz - storyboard jako komiks, dialogi te
najwazniejsze tez. reszta to czyms dopchac te brakujace klatki, cos
dodac, cos uciąć. i gotowe :)

Post by -sabat-

Ja bylbym daleki od optymistycznego stwierdzenia, ze duzo (nie tylko
komiksowych) filmow powstaje, bo w ekipie realizujacej film

znajduje sie

sporo fanow/ludzi z pasja.

Ta druga czesc (kasa) bardziej do mnie przemawia.

no to rzeczywiscie jestes bardzo sceptyczny, albo po prostu niewiele
filmow widziales ;) bo tak na prawde powstaje cala masa doskonalych
filmow robionych przez ekipy ktore wkladaja w nie wszystko co moga dac z
siebie najlepszego. i to widac. nota bene jestem wlasnie jestem po

Chwila, moment: pasjonci to raz. A film dla kasy to dwa. Jesli chcesz
mnie przekonac, ze pasjonatow krecacych filmy jest wiecej od
filmowcow+biznesmenow to ja chetnie poslucham argumentacji.

zgadza sie.ale czy ja pisalem ze to nie są 2 rozne rzeczy? kasa kasą, a
dobry film dobrym filmem. to tak jak z muzyką. jest to co sie sprzedaje
i to co sie dobrze słucha. (choc jedno nie wyklucza drugiego:)

Post by -sabat-

"jeźdzcu wielorybów" - gorąco polecam ;) troche OT, ale co tam:)

Ogladalem. Cieply film.

a dzis american beauty po raz 2gi - przekonalem sie, ze akurat to jeden
z tych filmow, ktory, ogladany po raz 2gi po dluzszym czasie pozostawaia
nieodparte wrazenie zupelnie nowego filmu, nigdy wczesniej nie ogladanego :>
a "jeździec" poza doskonalymi zdjęciami i naprawde swietną grą
niektórych aktorów (szczegolnie keisha - powinna byla dostac tego
oscara, scena z piosenką dla dziadka byla jedną z lepszych w filmie:)
posiada tez doskonałą muzykę, oczywiscie pani gerrard nie trzeba
specjalnie przedstawiac:)
a propo's (nowy temat): muzyka i komiksy: temat podjędy po raz pierwszy
przez Thorgala, czy tez bylo cos podobnego wczesniej?
nie mysle o komiksach "muzycznych" np. kiss, albo cos podobnego

pozdr.

[-sabat-]

LOBO^^ napisał(a):
(....)

Post by LOBO^^

Post by -sabat-

jedno jest pewne: najwazniejsze jest oddanie klimatu komiksu przy jego
filmowej adaptacji - to sie udalo millerowi, co zas dalej, ponizej:)

Komu?

reżyseria : Frank Miller, Robert Rodriguez, Quentin Tarantino
scenariusz : Robert Rodriguez, Frank Miller

A Miller aktywnie wspoltworzyl (pisał) scenariusz?

hmmm.. tego nie wiem, ale jest wymieniony, poza tym jakby nie patrzec to
wszystko bylo przygotowane juz - storyboard jako komiks, dialogi te
najwazniejsze tez. reszta to czyms dopchac te brakujace klatki, cos
dodac, cos uciąć. i gotowe :)

Jesli w ten sposob rzecz ujac, to fakt- pisal.

(....)

Post by LOBO^^

Post by -sabat-
Chwila, moment: pasjonci to raz. A film dla kasy to dwa. Jesli chcesz
mnie przekonac, ze pasjonatow krecacych filmy jest wiecej od
filmowcow+biznesmenow to ja chetnie poslucham argumentacji.

zgadza sie.ale czy ja pisalem ze to nie są 2 rozne rzeczy? kasa kasą, a
dobry film dobrym filmem. to tak jak z muzyką. jest to co sie sprzedaje
i to co sie dobrze słucha. (choc jedno nie wyklucza drugiego:)

Finito.

Post by LOBO^^

Post by -sabat-

"jeźdzcu wielorybów" - gorąco polecam ;) troche OT, ale co tam:)

Ogladalem. Cieply film.

a dzis american beauty po raz 2gi - przekonalem sie, ze akurat to jeden
z tych filmow, ktory, ogladany po raz 2gi po dluzszym czasie pozostawaia
nieodparte wrazenie zupelnie nowego filmu, nigdy wczesniej nie ogladanego :>
a "jeździec" poza doskonalymi zdjęciami i naprawde swietną grą
niektórych aktorów (szczegolnie keisha - powinna byla dostac tego
oscara, scena z piosenką dla dziadka byla jedną z lepszych w filmie:)

Hmm, najbardziej sercołapiąca.

Post by LOBO^^
posiada tez doskonałą muzykę, oczywiscie pani gerrard nie trzeba
specjalnie przedstawiac:)

A to fakt.

Post by LOBO^^
a propo's (nowy temat): muzyka i komiksy: temat podjędy po raz pierwszy
przez Thorgala, czy tez bylo cos podobnego wczesniej?
nie mysle o komiksach "muzycznych" np. kiss, albo cos podobnego

A nie pamietam, ale powód dobry, by pogrzebac w archiwum.

zdrowia
-s-