suddengunfire
2007-04-20 14:04:40 UTC
To jest wlasnie to czego oczekuje od dobrych komiksow.
Niebanalny scenariusz i piekne malunki - a w przypadku Mariniego to
nawet prawdziwe "kanaletta".
Interesujaca jest perspektywa malowana przez Mariniego. Wyglada to
troche jakby autor najpierw wykonal zdjecie porzadnym szerokokatnym
obiektywem a pozniej przemalowal je na papier. Potwierdzic taka teze
zdaje sie zbyt zolte swiatlo malowane na wieczornych scenach przez
Mariniego - dokladnie o takiej temperaturze, jaka zarejestruje aparat
fotograficzny.
Sceny pojedynkow - porywajace.
Kolory soczyste - jakbym mial conajmniej filtry polaryzacyjne zamiast
soczewek kontaktowych na oczach.
Jak wypada "Skorpion" na tle "Drapiezcow" i "Cygana"? Wiem, ze
bohaterzy Mariniego sa do siebie podobni, przynajmniej z wygladu. Czy
skoro "Skorpion" mi sie spodobal, to poprzednie tytuly Mariniego nie
rozczaruja mnie?
Przychodza wam na mysl jakies podobne komiksy na tym samym poziomie?
Niebanalny scenariusz i piekne malunki - a w przypadku Mariniego to
nawet prawdziwe "kanaletta".
Interesujaca jest perspektywa malowana przez Mariniego. Wyglada to
troche jakby autor najpierw wykonal zdjecie porzadnym szerokokatnym
obiektywem a pozniej przemalowal je na papier. Potwierdzic taka teze
zdaje sie zbyt zolte swiatlo malowane na wieczornych scenach przez
Mariniego - dokladnie o takiej temperaturze, jaka zarejestruje aparat
fotograficzny.
Sceny pojedynkow - porywajace.
Kolory soczyste - jakbym mial conajmniej filtry polaryzacyjne zamiast
soczewek kontaktowych na oczach.
Jak wypada "Skorpion" na tle "Drapiezcow" i "Cygana"? Wiem, ze
bohaterzy Mariniego sa do siebie podobni, przynajmniej z wygladu. Czy
skoro "Skorpion" mi sie spodobal, to poprzednie tytuly Mariniego nie
rozczaruja mnie?
Przychodza wam na mysl jakies podobne komiksy na tym samym poziomie?